Po zakończonym remoncie prezbiterium podjęto kolejna próbę zawieszania projektu krucyfiksu, który docelowo zawiśnie w końcówce Roku Jubileuszowego 2025.
Koncepcja, która stworzył łódzki artysta Mirosław Grzelak (twórca drogi krzyżowej w Kolegiacie ) przewiduje namalowanie dwustronnego wizerunku Chrystusa na krucyfiksie.
Krzyż zwrócony do nawy głównej miałby ukazowa scenę pasyjną, zaś zwrócony w stronę prezbiterium – postać zmartwychwstałego. Przy zastosowaniu specjalnej konstrukcji, była by możliwość odwracanie tego wizerunku na potrzeby liturgii, choćby w okresie paschalnym.
Autor dość obszernie konceptualizacje ideę tak niezwykłego wizerunku :
Pokazane przeze mnie Ukrzyżowanie nawiązuje do tradycyjnych tego typu przedstawień, które spotkać można w sztuce średniowiecza (krucyfiksy bizantyjskie, włoskie z XII, XIII w, np. dzieła Giunta Pisano czy Cimabuego, i w ikonach ). Próbuję trochę uprościć i uwspółcześnić formę malarską, odchodząc nieco od charakterystycznej średniowiecznej ekspresji postaci. Zależy mi, aby całość była czytelna, dlatego rezygnuję z dodawanych niekiedy w polach na rozszerzeniu krzyża małych scenek czy dodatkowych postaci. W to miejsce proponuję uproszczony motyw dekoracyjny złożony z motywu lilii łączonych w formy krzyża. Ramiona krzyża kończą się obrazami z przedstawionymi dosyć typowo, w stylu ikon, postaciami Maryi i św. Jana Ewangelisty. W podobnym stylu postać Chrystusa Pantokratora w półokrągłej formie wieńczy krzyż. Ta forma dobrze wpisuje się w ostry łuk nad prezbiterium. Poniżej usytuowana jest poprzecznie tablica z napisem IHS NASARENUS REX IUDAEORUM .
Zaproponowana forma i kolorystyka krucyfiksu działają w przestrzeni kolegiaty w sposób tradycyjny.
Druga strona krzyża, Zmartwychwstanie, jest w wyrazie bardziej współczesna. Co podkreślają bardziej zdecydowane kolory. Dodatkowo zastosowany błękit będzie fragmentami pokrewny z błękitem sklepień w nawie głównej. Dominuje jasna postać Chrystusa wychodząca z krzyża, jakby przez bramę lub drzwi. Chrystus prawą ręką czyni gest błogosławieństwa, a lewą ręką uchyla szatę ukazując ranę na piersi. To nawiązanie do pojawienia się Jezusa wśród Apostołów po Zmartwychwstaniu, a zwłaszcza do sceny z niewiernym Tomaszem. Na prezentowanym projekcie podpisałem MARANA THA, co tłumaczone jest – Pan Przyszedł. Można też napisać MARA NATHA, co tłumaczone bywa – Pan Przyjdzie lub Panie Przyjdź. Są to słowa znane z Apokalipsy św. Jana.
Na ramionach krzyża pojawiają się litery znaczące alfa i omega, a po bokach wizerunki sw. Jadwigi i św. Hieronima Na pionowej części krzyża u góry widzimy gołębia Ducha Świętego i wychodzącą z okręgu symbolizującego niebiosa Manus Dei czyli Rękę Boga. W ten sposób w formie krzyża mamy dodatkowo przedstawienie Trójcy Świętej.
Baner ( druk wielkoformatowy) z wizerunkiem Chrystusa pokazuje jego autentyczne rozmiary i dlatego został zawieszony na krótki czas, w celu ostatecznej konsultacji zaaranżowania przestrzennego.
Będzie można go zobaczyć jeszcze podczas tegorocznych świat Bożego Narodzenia.
Będziemy wdzięczni także za każda fundację, która pozwoli nam pokryć koszty tego projektu.
